Rozpoczynając w lutym 2018r. współpracę z Vacansoleil zdecydowaliśmy się na dwie lokalizacje kempingów w Chorwacji. Z Waszą pomocą ustaliliśmy, że jeden tydzień spędzimy na kempingu Perna w Kućište na półwyspie Pelješac. Drugi kemping miał znajdować się gdzieś na północy Dalmacji, bądź na Kvarnerze. Wybór padł na kemping Poljana w Mali Lošinj. Dzisiaj chcemy przybliżyć Wam kemping Perna na południu Dalmacji, który polecamy szczególnie kite- i windsurferom, a także osobom, które w planach mają lepsze poznanie półwyspu Pelješac. Jednak największą, według nas zaletą Perny jest jej lokalizacja – nad samym Adriatykiem, z widokiem na Korčulę!
O kempingu
Camp Perna znajduje się w miejscowości Kućište, tuż za Orebićem, dobrze znanym turystom, nie tylko ze względu na piękne, kapitańskie wille, ale również z powodu portu, z którego odpływa prom na pobliską wyspę Korčulę.
Ofertę domków Vacansoleil na Camp Perna znajdziecie tutaj.
Kemping jest średniego rozmiaru (pow. 6 ha), bardziej idący w kierunku kameralności niżeli dużego kompleksu oferującego wszystko co tylko możliwe. Ma to swój urok. Jeśli cenicie sobie ciszę i spokój, spokojnie odnajdziecie się na Pernie. Podzielony jest na strefy, w której znajdują się inne formy noclegów. My mieszkaliśmy w stronie B, gdzie znajdowały się domki Tahiti. Więcej o formach noclegów na chorwackich kempingach przeczytacie tutaj. Najwięcej szczęścia mają Ci, których domki znajdują się w pierwszej linii brzegowej. Niestety nie orientujemy się jaki rodzaj domków tam się znajduje, na pewno były to domki mniejsze od naszego Tahiti.
Osoby, które przyjadą ze swoim namiotem bądź kamperem/przyczepą również mogą liczyć na niemalże pierwszą linię noclegu. Część kamperowo-namiotowa jest dobrze zacieniona przez wysokie drzewa, co na pewno jest wielkim plusem. Przy plaży znajduje się kilka szkółek wind- i kitesurfingowych. Jedną z nich prowadzą Polacy.
Z prawej strony, tuż przy bramie wjazdowej na camp znajduje się niewielki ale za to dość dobrze wyposażony sklep spożywczy, na którym kupimy najpotrzebniejsze produkty.
REKLAMA
Na samym kempingu znajduje się restauracja/bar, nieopodal plaży, strefa gier, a także niewielki plac zabaw dla dzieci. Przy placu zabaw znajdziemy również strefę relaksu, z wielkimi łożami, a także ofertę masażu. Tak jak na większości kempingów, tak i na Pernie mamy dostęp do darmowego WiFi.
Nasz domek
Tak jak już wcześniej wspomniałem, na Pernie mieszkaliśmy w domku Tahiti, o pow. 32m kw, w którym spokojnie mieściliśmy się w cztery osoby dorosłe plus dwójka dzieci. Domki te posiadają dwie sypialnie, pokój dzienny z aneksem kuchennym, a także dwie łazienki (prysznic + umywalka + toaleta).
W pokoju dziennym znajduje się telewizor. Standardowo, w jednym pokoju znajduje się pojedyncze łoże, a w drugim dwa mniejsze, które można ze sobą połączyć. Wszystkie domki Tahiti wyposażone są w klimatyzację. Na stanie domku znajdowała się pościel oraz ręczniki. Na zadaszonej werandzie znajduje się stolik + 4 krzesła ogrodowe.
Dla kogo jest Perna?
Jak wynika z naszych obserwacji, największą grupę gości na Camp Perna byli miłośnicy kite- i windsurfingu, którzy korzystają z dobrodziejstw kanału Pelješkiego. Kanał Pelješki to wiecznie wietrzny raj. Położenie geograficzne półwyspu oraz pobliskiej wyspy Korčuli przyczyniają się do tworzenia sprzyjających żeglarzom wiatrów.
Camp Perna wybierany jest także przez osoby, które lepiej chcą poznać Pelješac, pobliskie wyspy Korčulę i Mljet oraz lądową część południowej Dalmacji – czyli nas. Właśnie z tego powodu wybraliśmy Pernę.
REKLAMA
Jeśli, w przyszłości, będziemy szukać noclegu na kempingu w tej części Chorwacji, na pewno, ponownie wybierzemy Pernę.
Jarek
-Byłem w Pernie wielokrotnie ale zawsze z namiotem, tak bogata baza domków i wyremontowany kompleks łazienkowy są dopiero od pewnego czasu.
Trochę minusem jest to że w najbliższej okolicy w zasadzie nic nie ma poza wspomnianym sklepem i dwiema pizzeriami – fakt że jedzenie jest pyszne, ci co lubią mule twierdzą że były doskonałe. Dwie knajpy są tuż obok siebie, ale co ciekawe wszyscy idą do tej po lewej, druga stoi pusta.
Do Orebica jest jednak niedaleko, na upartego nawet piechotą a tam już poza zakupami jest sporo atrakcji, np. lodziarnia przy promenadzie prowadzona przez przesympatycznych braci mówiących po polsku, prom na Korculę, wejście na Sv. Ilia.
Pernę polecam zwłaszcza tym którzy chcą trochę odpocząć od miasta, mieszkanie w namiocie praktycznie nad brzegiem morza z widokiem na Korculę jest niezapomniane.